Marszałek Łukasz Prokorym zabiera głos podczas spotkania

Sokółka. O Funduszach Europejskich dla Podlaskiego podczas spotkania z samorządowcami i przedsiębiorcami


30.09.2024



W poniedziałkowych (30.09) spotkaniach uczestniczyli wójtowie, starostowie i burmistrzowie, radni oraz przedsiębiorcy z terenu powiatu sokólskiego, a także jego inicjatorka wicemarszałek Wiesława Burnos.

Rozmowy z samorządowcami dotyczyły przede wszystkim funduszy europejskich, wsparcia lokalnych przedsiębiorców, pomocy dla branży turystycznej i inwestycji w infrastrukturę.

– To spotkanie ma na celu budowanie swego rodzaju mostów pomiędzy zarządem województwa i samorządami podlaskimi. Chcę z bliska zobaczyć wasze małe ojczyzny i przede wszystkim wsłuchać się w wasze problemy, poznać obserwacje i propozycje – powiedział marszałek na wstępie.

Podczas spotkania z samorządami nie mogło zabraknąć tematu funduszy europejskich. Dyrektor Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w UMWP Magdalena Raczkowska mówiła m.in. o programach, w których mogą wystartować gminy – to m.in.: gospodarka wodno-ściekowa, gospodarowanie odpadami, recykling, transport zbiorowy czy inwestycje w placówki edukacyjne – od przedszkola po szkolnictwo zawodowe. Zachęcała do zapoznania się ze stroną Fundusze Europejskie dla Podlaskiego, gdzie można znaleźć praktyczne informacje dotyczące wnioskowania o unijne dotacje.

Natomiast dyrektor Europejskiego Funduszu Społecznego UMWP Karolina Perkowska przekazała istotne kwestie dotyczące wsparcia organizacji pozarządowych oraz tzw. edukacji włączającej, o czym pisaliśmy w artykule Szkoła przyjazna dla każdego ucznia.

– Korzystajcie z tych funduszy, bo to jest ogromna szansa na rozwój naszych małych ojczyzn, one są po to, aby naszym mieszkańcom żyło się lepiej. A my, samorządowcy właśnie taką mamy misję – służyć mieszkańcom – podsumował marszałek.

Rozwój województwa niemożliwy bez sukcesu lokalnych firm

Rozmowa o wyzwaniach i możliwości rozwoju lokalnych firm, a także wsparciu oferowanym przez samorząd województwa – to główne tematy rozmów marszałka Łukasza Prokoryma i wicemarszałek Wiesławy Burnos z przedsiębiorcami z powiatu sokólskiego.

Marszałek Łukasz Prokorym podkreślił, że jego priorytetem jest bliski kontakt z lokalnymi społecznościami i przedsiębiorcami.

– Staram się regularnie odwiedzać różne powiaty, aby zrozumieć lokalne problemy i szukać rozwiązań – podkreślał Łukasz Prokorym. – Rozwój województwa jest niemożliwy bez sukcesu lokalnych firm. Nowa perspektywa finansowa na lata 2021-2027 otwiera przed państwem ogromne możliwości. Urząd marszałkowski jest waszym sprzymierzeńcem – dodał.

W spotkaniu uczestniczyły także przedstawicielki departamentów zajmujących się funduszami unijnymi: Magdalena Raczkowska i Wioletta Dąbrowska. Emilia Malinowska, dyrektor Departamentu Innowacji i Przedsiębiorczości, opowiedziała o możliwościach wsparcia, jakie oferują fundusze europejskie dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw w regionie.

– Środki europejskie mogą być skierowane na wsparcie rozwoju firm, tworzenie nowych produktów, a także na działalność badawczo-rozwojową dużych firm – wyjaśniała Emilia Malinowska. – Możliwości jest wiele, od preferencyjnych pożyczek po dotacje na innowacje.

Karolina Perkowska poruszyła temat kształcenia dualnego, które pozwala uczniom łączyć naukę w szkole branżowej z praktycznym kształceniem w zakładach pracy. Wiesława Burnos podkreśliła, że ten model kształcenia jest szansą na rozwój dla młodych ludzi oraz firm, które mogą zyskać dobrze wykwalifikowanych pracowników.

Łukasz Prokorym z Wiesławą Burnos odwiedzili także legendarną lodziarnię i cukiernię Stara Szkoła w Sokółce, która słynie z wyrobów o najwyższej jakości, opartych zarówno na lokalnych surowcach, jak i produktach sprowadzanych z różnych zakątków świata. Rodzinna firma zyskała miano kultowego miejsca na kulinarnej mapie regionu.

– Jesteśmy największą lodziarnią w Polsce – mówi właściciel, Andrzej Dutkowski. – W sezonie oferujemy aż 104 różne smaki lodów, każdy inny. Nasza oferta obejmuje także wyroby cukiernicze oraz kawę, którą sami wypalamy, a także czekoladę, którą wytwarzamy od ziarna kakaowca do gotowego produktu. Staramy się unikać jakichkolwiek komponentów przemysłowych, stawiając na rzemieślnicze podejście do naszych wyrobów.

Właściciel Starej Szkoły podkreślił również, że firma rozwija swoją działalność dzięki wsparciu z funduszy europejskich, co pozwoliło im na zakup nowoczesnych urządzeń do produkcji wyrobów cukierniczych.

– Bez tego wsparcia nie bylibyśmy w stanie nabyć takich maszyn. Oparliśmy się na technologii włoskiej, ale wykorzystując lokalne produkty – wyjaśniał właściciel lodziarni.